Zastanawiam się nad tym, czy mirt ogrodowy rzeczywiście ma tyle zalet, ile się o nim mówi. Wydaje się, że to roślina, która nie tylko pięknie pachnie, ale też ma wiele zastosowań w kuchni i medycynie. Jednak w moim przypadku, mimo że próbuję go uprawiać, nie mogę się pochwalić zbyt dużymi sukcesami. Może ktoś z Was ma sprawdzone sposoby na hodowlę mirty? A może słyszeliście o jej wymaganiach, które mogą być trudne do spełnienia? Chciałbym usłyszeć Wasze doświadczenia, bo nie chcę się zrażać do tej pięknej rośliny!